Magdalena Jabłonowska ze Szczytna jest przykładem na to, że warto podążać za swoimi marzeniami. Mężatka, mama dwóch synów, postanowiła zrezygnować ze spokojnej pracy w starostwie, aby poświęcić się intensywnym przygotowaniom do egzaminów w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu. Wysiłek się opłacił. Po trwającym rok kursie, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pani Magdalena zostanie oficerem Wojska Polskiego.

Spełniła marzenie o mundurze
Magdalena Jabłonowska: - Kiedy człowiek za bardzo się do czegoś przywiązuje, to za mocno się ogranicza, a ja tego nie lubię

NADSZEDŁ TEN MOMENT

Kobiety w wojsku stanowią obecnie ok. 2,5%. Wciąż pokutują jeszcze stereotypy mówiące o tym, że to służba nie dla pań. Takie podejście powoli odchodzi jednak do lamusa. Kobiety coraz chętniej i częściej zakładają mundury, doskonale radząc sobie w rolach przypisywanych dotąd tylko mężczyznom.

Do grona pań służących w armii dołączy niebawem mieszkanka Szczytna, Magdalena Jabłonowska. Właśnie zdała z powodzeniem egzaminy do Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu, która od października zostanie przemianowana na akademię. Po ukończeniu rocznego kursu odbywającego się na potrzeby obrony terytorialnej, pani Magda uzyska stopień oficerski podporucznika. Dzięki temu, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, zostanie dowódcą plutonu liczącego 30 żołnierzy. Przyznaje, że marzenie o wojskowym mundurze towarzyszyło jej od dawna. Zaczęło się jeszcze w dzieciństwie.

 

 

Aby zapoznać się z pełną treścią artykułu zachęcamy
do wykupienia e-prenumeraty.